

Poparłem odbywającąsię po raz siódmy kampanię – „Pływam bez promili”.
„Dzięki mojej miłości do żeglarstwa woda stała się naturalnym środowiskiem, w którym czuję się bezpiecznie. Jednak, aby osiągnąć taki stan umysłu pracowałem przez wiele lat. Podstawową kwestią jest rozsądne zachowanie podczas pobytu nad wodą, trzeba być świadomym wielu zagrożeń, które mogą nas spotkać.
Statystyki wskazują, iż w Polsce coraz większym problemem staje się zażywanie kąpieli w stanie upojenia alkoholowego, dlatego popieram akcję „Pływam bez promili”, ponieważ działa na rzecz uświadamiania ludzi jak w bezpieczny sposób spędzać czas nad wodą. Pamiętajmy, że woda jest naszym przyjacielem, ale w połączeniu z alkoholem może stać się naszym wrogiem!