

Uciekając od listopadowej pogody i zimnej wody na Bałtyku, udałem się na 10 dniowe zgrupowanie do Dinghy Academy w Walencji (ESP).
Wszechstronne treningi wśród światowej czołówki (6 finnistów z czołowej 20tki świata) były wyzwaniem i sprawdzaniem moich umiejętności po całym sezonie treningów.
Dzięki współpracy z Lucą Devoti podsumowaliśmy bieżący sezon i zaplanowaliśmy nadchodzący. Przyszłoroczny plan treningowy wygląda imponująco.
Czeka mnie wiele wyzwań, trudu, wyrzeczeń i wiele godzin na wodzie – lecz wiem że w ten sposób (ciężką pracą i pasją) spełnięswoje marzenie o olimpijskim złocie.